Kliknij "Czytaj więcej" aby przeczytać raport
Na RAW znów nie działo się nic ciekawego. Najpierw zostało pokazane przypomnienie ze SmackDown. Miz przegrał z Deanem Ambrose'm i Damien nie pojawił się wraz ze swoim szefem,albowiem w tym samym czasie kręcił reklamę.
Mike w ramach zemsty postanowi mu zepsuć nagrania. Mizanin obrażał swojego asystenta,kazał mu wyjść i ostatecznie sam wystąpił w reklamie. (Raport znajdziesz pod tym linkiem)
---
Po tym przenosimy się na zaplecze RAW. Widzimy tam kilka zawodników,div oraz oczywiście Miza i jego asystenta. Mike zwraca na siebie uwagę i mówi,iż zebrał ich tu wszystkich by obejrzeli jego nową reklamę. Mizdow chciał coś powiedzieć ale Miz nie pozwolił mu na to i kazał włączyć film.
Damien spytał czy jest tego pewien aż ostatecznie włączył reklamę. Mizdow wiedział,iż występuje w reklamie Viagry. Miz przerwał mu i nieświadomie zastąpił go. Obelgi w stronę Damiena zostały wykorzystane w reklamie jako mówienie o swoim...no. Ostatecznie cały film ośmieszył Miza i ten nie był z tego zadowolony. Wszyscy zaczęli się śmiać.
Mike po chwili wydarł się na nich,krzycząc,że to nie on nagrywał tą reklamę. Nagle odzywa się Damien,mówiąc,że próbował ostrzec Miza. Ten zaczął wreszczeć na niego. Mizanin twierdził,że Mizdow zrobił to wszystko z premedytacją albowiem jest zazdrosny o talent,karierę i życie Mike'a.
Damien jest niczym,gdyby nie Miz to Mizdow dawno byłby już zwolniony z WWE i każdą chwilę w rosterze ma zawdzięczać Mizaninowi. Po słowach "Jesteś nikim!" Mike policzkuje swojego asystenta!! Damien jest wściekły i wygląda na to,że zaraz przyłoży swojemu szefowi!
Miz mówi do Mizdowa co chce powiedzieć. Ten nagle...po cichu przeprasza. Mizanin jest zadowolony a jego asystent aż trzęsie się ze wściekłości.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz